I Faza diety dukana trwa od 1 dnia do 10 dni. Przeciętnie ten czas wynosi 5 dni. Wszytsko zależy od tego ile chcemy docelowo schudnąć w czasie diety.
Przez ten okres jemy ile chcemy, w dowolnych godzinach i ilościach. Jednak tylko i wyłącznie produkty z listy poniżej. Pozwolę sobie zacytować książkę Dukana, gdyz jest to najabrdziej rzetelne źródło informacji.
Pierre Dukan - "Nie potrafię schudnąć"
Kategoria pierwsza: chude mięsa
Wołowina: wszystkie kawałki na pieczeń lub grilla są dozwolone - befsztyk, polędwica, rostbef, zrazówka, kawałki bez tłuszczu. Należy natomiast starannie unikać antrykotu z kością i rozbratla z kością, które są zbyt przerośnięte tłuszczem.
Cielęcina: najlepiej filety i pieczeń. Kotlety z kością są dozwolone pod warunkiem usunięcia otaczającego ją tłuszczu.
Konina: wszystkie kawałki oprócz łaty są dozwolone. Konina jest zdrowym i bardzo chudym mięsem, jeśli ją lubicie, powinniście ją jeść bez obaw, najlepiej w środku dnia, jest to bowiem mięso o właściwościach pobudzających, spożyte zbyt późno może zakłócić sen.
Wieprzowina i jagnięcina nie są dozwolone w kuracji uderzeniowej, która musi być jak najbardziej czysta i skuteczna. Sposób przyrządzania tych mięs jest dowolny, lecz nie należy używać tłuszczu, masła, oliwy oraz śmietany, nawet odtłuszczonej. Polecam smażenie na grillu, ale mięsa te mogą być równie dobrze pieczone w piekarniku, na rożnie, zawinięte w folię, a nawet gotowane.
Długość pieczenia czy gotowania pozostaje do indywidualnej oceny, trzeba jednak wiedzieć, że gotowanie i pieczenie mięsa pozbawia je stopniowo tłuszczu, zbliżając je w ten sposób do czystego białka, a do tego właśnie dąży kuracja.
Dozwolone są tatar i carpaccio, ale powinny być przygotowane bez oliwy.
Mięso mielone lub w formie hamburgera polecam tym, którym mięso w kawałku szybko się sprzykrzy i chętnie przygotują je w formie kuleczek z dodatkiem jajka, ziół, kaparów, upieczone
w piekarniku.
Steki są dozwolone, ale należy uważać, aby zawartość tłuszczu nie przekraczała 10%. 15% to za dużo w fazie uderzeniowej. Przypominam raz jeszcze, że ilości są nieograniczone.
Kategoria druga: podroby
W tej kategorii dopuszczalne są jedynie wątroba cielęca, wołowa lub wątróbki z drobiu i ozór. Ozór cielęcy lub jagnięcy, mało tłusty, jest dozwolony.
W przypadku wołowego należy spożywać raczej jego przednią część, która jest najchudsza, i unikać zbyt tłustej części tylnej. Wartość wątroby wynikająca z dużej zawartości witamin jest niestety zmniejszona przez obfitość cholesterolu, dlatego osoby z grupy ryzyka chorób sercowo-naczyniowych muszą wykluczyć ją ze swojego jadłospisu.
Kategoria trzecia: ryby
W tej grupie pokarmów nie ma żadnych restrykcji ani ograniczeń. Wszystkie ryby są dozwolone: tłuste i chude, białe i niebieskie, świeże i mrożone, w konserwie w sosie własnym - nie w oleju,
wędzone i suszone.
Dozwolone są wszystkie tłuste ryby o niebieskiej skórze, to znaczy sardynka, makrela, tuńczyk, łosoś.
Wszystkie białe i chude ryby również, jak sola, czarniak,
dorsz, dorada, barwena, okoń, merlan, reja, pstrąg, rdzawiec,
miętus i wiele innych.
Ryby wędzone, szczególnie wędzony łosoś, który, mimo że błyszczy od tłuszczu, nie zawiera go więcej niż stek.
Podobnie z wędzonym pstrągiem, węgorzem i łupaczem.
Ryby w konserwach, bardzo przydatne jako posiłek na szybko lub przekąska, na przykład tuńczyk, łosoś, makrela w białym winie, spożyta bez sosu. Są dozwolone tylko w sosie własnym.
Surimi, stosunkowo nowy produkt spreparowany z wykorzystaniem chudej białej ryby, aromatyzowany sosem z kraba z niewielką ilością cukru. Jest bardzo praktyczny w użyciu, bez zapachu, łatwy do zabrania ze sobą, niewymagający żadnego przygotowania ani gotowania, można go schrupać jako przekąskę o każdej porze dna.
Ryby należy przygotowywać bez dodatku tłuszczu, polane cytryną i przyprawione aromatami lub pieczone w piekarniku, nadziane ziołami i cytryną, gotowane na wywarze z jarzyn albo jeszcze lepiej w folii, dla zachowania całej esencji smaków.
Kategoria czwarta: owoce morza
W tej kategorii pokarmów znajdują się wszystkie skorupiaki i mięczaki.
Krewetki szare i różowe, gambasy (olbrzymie krewetki), kraby, krab pustelnik, brzegówki, homary, małe i duże langusty, ostrygi, mule, muszlaki i muszle świętego Jakuba (przegrzebki).
Nie należy zapominać o tych produktach, bowiem wprowadzają
do jadłospisu urozmaicenie i nadają kuracji odchudzającej
odświętny charakter. Są także bardzo sycące.
Kategoria piąta: drób
Wszelki drób, oprócz ptactwa o płaskich dziobach, kaczek i gęsi, jest dozwolony, pod warunkiem że spożywamy go bez skóry.
Najpopularniejszym i najpraktyczniejszym drobiem w przypadku kuracji opartej na proteinach jest kurczak. Wszystkie jego części są dozwolone oprócz zbyt tłustej części skrzydełek, gdzie nie można oddzielić skóry. Trzeba jednak wiedzieć, że istnieje wyraźna różnica zawartości tłuszczu między różnymi częściami kurczaka. Najchudsze mięso to pierś, potem udko, następnie skrzydełko. Powinniśmy wybierać jak najmłodszego kurczaka.
Indyk w każdej postaci, filet na patelni lub natarte czosnkiem, pieczone w piekarniku udo, młody indyk, perliczka, gołąb, przepiórka oraz dziczyzna, jak bażant, kuropatwa a nawet dzika kaczka, która jest chuda.
Chudym mięsem, które można spożywać pieczone lub duszone w musztardzie albo białym chudym serze, jest królik.
Kategoria szósta: chude wędliny
Co jakiegoś czasu można znaleźć w supermarketach szynkę wieprzową light, a także lekko wędzoną szynkę z indyka lub z kurczaka o zawartości tłuszczu 4-2%, czyli mniejszej niż najchudsze mięso czy ryba. Są więc nie tylko dozwolone, ale i polecane ze względu na dostępność i łatwość w użyciu. Dostępne w foliowych opakowaniach, pokrojone, niebrudzące i bez zapachu, łatwo je zatem zabrać ze sobą i przyrządzić posiłek w ciągu dnia. Nawet jeśli nie dorównują smakiem tradycyjnym wędlinom, ich wartość odżywcza jest pod każdym względem porównywalna. Przypomi nam, że prawdziwa szynka i golonka są zabronione, a tym bardziej szynka surowa i wędzona.
Kategoria siódma: jaja
Jaja można jeść na twardo, na miękko, sadzone, omlet czy jajecznicę usmażone na teflonowej patelni, to znaczy bez dodatku oleju i masła. Aby konsumować je w sposób bardziej wyrafinowany i mniej
monotonny, możecie dodać do nich kilka krewetek czy langust, a nawet kawałki kraba. Można je również przyrządzić z posiekaną cebulą a la hiszpańska tortilla lub ze szparagami.W kuracji odchudzającej, w której nie ma ograniczeń ilościowych, jaja mogą stwarzać problemy związane z zawartością cholesterolu lub nietolerancją pokarmową. Jaja są rzeczywiście bogate w cholesterol i nadmierne ich spożywanie jest niewskazane w przypadku osób z wysokim poziomem cholesterolu we krwi. W tym przypadku radzi się ograniczyć konsumpcję do trzech lub czterech żółtek tygodniowo, białko można jeść bez ograniczeń. Warto w takim razie przygotowywać sobie omlety i jajecznice, używając jednego żółtka na dwa białka.
W przypadku nietolerancji jaj — zdarzają się alergie na żółtko, ale są bardzo rzadkie - pacjent cierpiący na takie uczulenie doskonale o tym wie i potrafi go unikać. Dużo bardziej rozpowszechnione jest złe trawienie jaj, które często błędnie przypisuje się wrażliwości wątroby. Poza jajami złej jakości lub nieświeżymi wątroba nie znosi smażonego masła, którego używamy do przygotowania potraw z jaj. Jeśli nie macie alergii na żółtko i przygotowujecie potrawę bez tłuszczu, możecie bez żadnego problemu spożywać dwa jaja dziennie podczas krótkiego czasu trwania fazy uderzeniowej.
Kategoria ósma: chudy nabiał ( j o g u r t y , serki homogenizowane, twarożki niezawierające tłuszczu)
Produkty te stworzone, by ułatwić zdrowe i nietuczące odżywianie, są prawdziwym nabiałem, jak serki, jogurty i twarożki tradycyjne, lecz nie zawierają tłuszczu. Ponieważ proces przetwarzania mleka w ser pozbawia je laktozy, jedynego cukru zawartego w mleku, chudy nabiał zawiera praktycznie tylko białko, zatem jego znaczenie w kuracji uderzeniowej, gdy poszukuje się jak najczystszych białek, jest ogromne. Kilka lat temu producenci nabiału wprowadzili na rynek nową generację chudych jogurtów słodzonych aspartamem i aromatyzowanych lub wzbogaconych pulpą owocową, O ile słodzik i aromaty są tylko wabikami pozbawionymi wartości kalorycznej, wzbogacenie jogurtów i serów w owoce wprowadza niewielką ilość niepożądanych węglowodanów. Niedogodność tę w dużym stopniu rekompensujemy tym, że te smaczne i lubiane produkty mogą być spożywane j ako deser, ułatwiając przestrzeganie diety. Nabiał z aspartamem jest zatem dozwolony. Należy tylko zwracać uwagę, aby wybrać produkty bez zawartości tłuszczu, na rynku jest bowiem dostępny nabiał bez cukru, ale wyprodukowany z pełnego mleka, zdecydowanie bardziej kaloryczny, tłusty i słodki, który należy absolutnie wykluczyć z diety. Chudy nabiał o owocowych smakach jest dozwolony w umiarkowanej liczbie (dwa razy dziennie), jednak ci, którzy pragną od razu uzyskać piorunujące efekty kuracji, powinni go unikać w fazie
uderzeniowej.
Kategoria dziewiąta: półtora litra płynów dziennie
To jedyna kategoria produktów, których spożywanie jest obowiązkowe, wszystkie pozostałe są fakultatywne. Nawet jeśli się powtarzam, powiem raz jeszcze: spożycie płynów jest nieodzowne i nie
podlega dyskusji. Bez tego intensywnego drenażu nawet przy skrupulatnym przestrzeganiu pozostałych zaleceń diety proces utraty wagi zatrzyma się, a uboczne produkty spalania tłuszczów nagromadzą się w organizmie w takiej ilości, że wygaszą ogień. Wskazane są wszystkie rodzaje wody, a zwłaszcza wody źródlane lekko moczopędne. Jeśli nie odpowiada wam woda niegazowana, nic nie stoi na przeszkodzie, by pić wody gazowane, bąbelki i gaz nie mają wpływu na kurację, powinno się jedynie unikać soli w napojach. Ponadto, jeśli niechętnie sięgacie po napoje zimne, powinniście wiedzieć, że kawa, herbata i każdy napar ziołowy są równie wartościowe jak woda, więc każda wypita filiżanka wlicza się do półtora litra płynów, które powinniśmy wypić. Napoje light, takie jak coca-cola lub każdy inny, zawierające tylko jedną kalorię na szklankę, są dozwolone na wszystkich etapach planu Protal.
Dietetycy nie są zgodni co do wartości napojów gazowanych słodzonych aspartamem. Niektórzy uważają, że organizm potrafi wykryć i zrównoważyć efekt przynęty. Inni twierdzą, że ich picie
utrwala upodobanie do słodyczy i potrzebę spożywania cukru. Praktyka nauczyła mnie, że nawet bardzo długie powstrzymywanie się od jedzenia słodyczy nigdy nie wypleni upodobania
do słodkiego smaku i potrzeby spożywania cukru. Nie widzę więc żadnego powodu, aby pozbawiać was tego nieobciążonego kaloriami smaku. Ponadto zauważyłem, że picie słodkich napojów
bardzo ułatwia dostosowanie się do wymogów kuracji. Ich smak, aromat, intensywny kolor, musowanie i pewna wyjątkowa aura, która się z nimi łączy, sprawia, że są to produkty silnie działające na nasze zmysły, a ich spożywanie traktujemy jak nagrodę, co tłumi ochotę na „coś innego" - tak częstą u łakomczuchów na diecie.
Środki wspomagające
Chude mleko, świeże lub w proszku, jest dozwolone i może poprawić smak lub konsystencję herbaty czy kawy, można też używać go do wyrobu sosów, kremów, budyniów itp,
Zabroniony jest cukier, ale bez ograniczeń możemy używać aspartamu, czyli najbardziej znanego i najczęściej używanego na świecie syntetycznego słodziku. Mogą go używać nawet kobiety w ciąży, co świadczy o jego całkowitej nieszkodliwości.
Ocet, zioła, tymianek, czosnek, pietruszka, cebula, szalotka, szczypiorek itp. oraz wszystkie przyprawy są nie tylko dopuszczalne, ale gorąco polecane. Pozwolą wzbogacić smak spożywanych potraw i podnieść ich wartość sensoryczną, to znaczy wzmocnić odbiór wrażeń smakowych z jamy ustnej przez ośrodki nerwowe odpowiedzialne za uczucie sytości, co zwiększy ich właściwości sycące.
Dozwolone są korniszony i marynowane cebulki, jeśli będą używane w charakterze przyprawy, wychodzą jednak poza spektrum diety czysto proteinowej, jeśli zjadamy je w takich ilościach, że należałoby traktować je jako warzywa.
Cytryna może być używana, aby nadać zapach rybom i owocom morza, ale nie należy pić jej świeżo wyciśniętego soku, nawet bez cukru, bo nie jest już wtedy przyprawą, lecz owocem, z pewnością kwaśnym, ale z zawartością cukru, a więc nieprzystającym do diety opartej na czystych proteinach.
Sól i musztarda są dopuszczalne, ale należy korzystać z nich z umiarem, szczególnie w przypadku skłonności do zatrzymywania wody, co jest wyjątkowo częste u nastolatek w okresie pierwszych miesiączek, u kobiet w okresie premenopauzy lub w trakcie wprowadzania zastępczej terapii
hormonalnej. Dla tych, którzy nie potrafią się obyć bez tych smaków, istnieją musztardy bez soli lub sole dietetyczne z małą ilością sodu.
Niedopuszczalny jest zwykły ketchup, zawiera bowiem jednocześnie dużo cukru i soli, są jednak ketchupy dietetyczne bez cukru, które mogą byś stosowane w umiarkowanych ilościach.
Gumy do żucia mogą okazać się bardzo pożyteczne dla wszystkich przyzwyczaj onych do odruc howego podjadania. Figurująca na nich wzmianka „bez cukru" jest jednak niewystarczająca i aby można je było pogodzić z kuracją czysto proteinową, powinny być słodzone wyłącznie aspartamem, a nie jak większość z nich sorbitolem, który jest cukrem wolniej przyswajanym niż sacharoza, ale
mimo wszystko cukrem.
Zabronione są wszelkie oleje. Nawet jeśli niektóre oliwy. jak oliwa z oliwek, znane są ze swojego korzystnego wpływu na serce i układ krążenia, są jednak czystymi tłuszczami, nie ma więc dla nich miejsca w tej kuracji.
Poza tymi środkami wspomagającymi i wyżej wymienionymi ośmioma kategoriami produktów, nie wolno wam jeść
NIC INNEGO.
Wszystko, co nie jest wyraźnie wymienione na tej liście, jest zabronione podczas tego względnie krótkiego czasu przeznaczonego na kurację uderzeniową. Skoncentrujcie się więc no tym, co jest dozwolone, i zopomnijcie o reszcie. Starajcie się urozmaicać wasz jadłospis, jedząc wymienione wyżej produkty po kolei lub dowolnie je mieszając, i nigdy nie zapominajcie, że możecie bez obaw korzystać ze wszystkich figurujących na tej liście produktów.
Pierre Dukan. Nie potrafię schudnąć Kraków Wydawnictwo otwarte 2009, s. 62-73
Faza Ataku
Subskrybuj:
Posty (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz